... jak jeden dzień

PIĘĆ lat minęło i co się zmieniło? Że brodę mam? Że wąsa?
Eeeee... Na życie z innego kątą tylko patrzę. Nie z tego
gdzie stoi paprotka i obok jest grzejnik tylko z tego drugiego
gdzie paprotki nie ma (co poprawia widoczność) i grzejnika też (brrr!).
Tak więc dziś próbując zasnąć o szóstej nad ranem rozkminiałem jak
wyglądać będzie Polska w przededniu zagłady ludzkości. Od razu
tłumaczę: nie będzie to potop zombie, ani atak kosmitów. Prędzej coś
na zasadzie rozprzestrzenienia choroby, z którą nie będziemy sobie w stanie
poradzić bo roznosić ją będzie zmutowana wersja insekta (w tej roli obsadziłbym
primo: muchę, secundo: komara, terzo: no i właśnie dlatego nikt nie zna słowa
'terzo' bo 'po trzecie' zazwyczaj nie ma sensu bo 'po drugie' wyczerpuje temat)
a szczepionki na to nie będzie jak i nie ma leku na katar, cukrzycę, raka i trądzik.
Na świecie dramat. Amerykanie zrobią o tym film 10 lat później. Niemcy uruchomią
specjalne świadczenia socjalne dla Turków których dotknęła epidemia a w
Rosji zatuszuje się sprawę organizacją światowej wystawy matrioszek we Władywostoku.
W Polsce? Zaczniemy od stworzenia infolinii dla dotkniętych kataklizmem.
-Witaj. Informujemy, że wszyscy nasi konsultanci obecnie są zajęci. Zachęcamy do
skorzystania z formularza dostępnego na stronie epidemia2034.gov.pl. Jeśli nie
postanowisz się rozłączyć poczekaj na połączenie z konsultantem.
Szpital? Skoro nie byłeś na SORze w 2002, 2006, 2010 czy 2018 to nie ma sensu Ci
tłumaczyć jak to będzie wyglądać w 2034.
Rząd? Ponoć przyznano specjalne nagrody dla tych ministrów, którzy jeszcze żyją
aby żyli dłużej i dzielnie stawili czoła temu.. czemuś!
Uciec? No gdzie jak wszędzie epidemia i wizę trzeba będzie mieć nawet w Schengen.
No i po 7 godzinach oczekiwania:
-Walczymy z epidemią Kasia Bacieruk w czym mogę pomóc?
-Witam Klara Mojdzik mój mąż zachorował, nie ma szans dostać się do szpitala
proszę pomóżcie!
-Proszę podać numer ubezpieczenia oraz pesel męża.
-bla bla bla
-Pani Klaro w najbliższych tygodniach nie widzę wolnego terminu, ale zapiszę Pani
męża na listę oczekujących postaramy się zorganizować spotkanie z lekarzem jak
tylko będzie to możliwe. Dostępne placówki to Nowy Sącz, Suchedniów i Lidzbark..
-Ale my jesteśmy ze Szczecina...

I jedyne pocieszenie to to, że jesteśmy już do tego przyzwyczajeni i nawet nas to
nie ździwi a opowiadając ukraincowi z Ubera tą historię jedynym komentarzem będzie...
-Polska...
Jesteśmy twardzi i damy radę. Jak zawsze. A w ramach prewencji: bierz rutinoscorbin,
jedz owoce i warzywa oraz najważniejsze, w pizdu wszystkie komary i muchy zajebuj!

Komentarze

Popularne posty