oszukać przeznaczenie
Cała akcja polega mniej więcej na tym, że ciężko jest to jakoś obejść bokiem, przejść
boczną uliczką, w cieniu, schować się za kombatantem z ledwie napoczętą watą cukrową.
Którędy byś nie szedł i tak spotkasz się z jebanym losem oczy w oczy czy tam oczy w
coś czego i tak nie widać bądź jak kto woli z czymś co przybiera najróżniejsze postaci.
Michał od dziecka napawał rodziców optymizmem. W końcu są lekarzami z jedynego
w europie miasta gdzie rynek jest pochyły więc na kogo mógł wyrosnąć mały Czyżew jak nie
na dużego Czyżewa z delikatną skoliozą? Ale nie przepisze twojemu dziadkowi leków na
astmę ani twojej dziewczynie tabletek antykoncepcyjnych. Ale może naprawi ci gniazdko
czy co to tam się robi po tej całej elektrotechnice.
Ogólnie Michalczewskiego lepiej poznałem jakoś w nieokreślonym czasie spokojnych
i melanżowych miesięcy poprzedzających Juwenalia z roku 2011. Typowy fan Emasa,
Ostrego i idealny przykład na to jak delikatna jest granica pomiędzy nienawiścią a
miłością do cannabis. Miś Boguś w całej okazałości, człowiek, którego widywałeś
częściej niż własne odbicie w lustrze mimo, iż chodził z tobą tylko na dwoje zajęć
(nie mam pojęcia czy to poprawnie napisane). Ex Prodziekan Skwaru zna go lepiej niż
tymczasową Alinkę a tymczasowa Alinka zna go lepiej niż własnego syna. Człowiek przez
którego wycięto połowę dżungli Amazońskiej by starczyło papieru na numerki do
dziekanatu. Rewela. C2H5OH jak to było na Aloha i zawsze dajemy z siebie 40%. No ale
nie w tym rzecz. Jak już sprytnie czytelniku zauważyłeś wstęp, który był wstępem nie
o Bobku jednak do niego bardzo nawiązuje. Bo to los, przeznaczenie spowodowało, że
pan od "jest Stache?" został tym kim został. Bronił się kłami i pazurami ale z tym
się rodzi i z tym się nie dyskutuje. Bobek, który latał za każdym na tej uczelni by
załatwić to i tamto wreszcie oficjalnie został załatwiaczem. Także Bobku Załatwiaczu
załatwiaj ile się da przy czym nie daj się załatwić i niech gwiazdka pomyślności w
załatwianiu nigdy nie zagaśnie a kto z nami nie wypije i nie zajara niech spierdala..
trzy tony saletry trza mi załatwić. amonowej.
OdpowiedzUsuń